Bardzo niestandardowe 156 cm wzrostu.
Pracowałam in-house, w agencji, w startupie, a kiedyś nawet parzyłam kawę na warszawskim Żoliborzu.
Z wykształcenia jestem technikiem elektroradiologiem (WUM) oraz mgr socjologii cyfrowej (UW).
Marketing to dla mnie coś zdecydowanie więcej, niż tylko praca zarobkowa.
Nazywam się Julia Mądraszewska. Teoretycznie mam 28 lat, ale niewiele osób daje mi więcej, niż 18, więc jeśli chcesz spotkać się ze mną offline, to możesz się zaskoczyć.
Urodziłam się w Toruniu, do przedszkola chodziłam w Niemczech, do podstawówki, gimnazjum i liceum w Toruniu, a studia zrobiłam w Warszawie, w której mieszkam od 19 roku życia. Zrobiłam licencjat z elektroradiologii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, potem byłam rok na zarządzaniu na UW, a na koniec obroniłam magisterkę z socjologii cyfrowej na Uniwersytecie Warszawskim.
boop!
Pracowałam jako baristka na Warszawskim Żoliborzu, potem jako junior w WebWave, a następnie robiłam content w firmie babycare, która przeszła rebranding w babycare ecommerce. Po odejściu z tamtego miejsca wskoczyłam po sąsiedzku do agencji marketingowej, gdzie pracowałam do końca 2022 roku. Moja firma istnieje od stycznia 2022 i od tego czasu jestem freelancerką!
Większość mojego życia to komputer i praca/hobby. Spędzam przy biurku kilkanaście godzin dziennie (wiem, zdrowo!), ale jest to coś, co sprawia mi ogromną radość i nigdy mi się nie nudzi. Kupiłam sobie nawet biurko stojące!
Czasami zamieniam komputer na laptopa albo iPada. Pierwszy komputer dostałam jako 8-latka, a jako 13-latka tworzyłam grafiki, bawiłam się w blogi, robiłam proste strony internetowe i ogólnie — byłam dużo w sieci. Dlatego mam bardzo interdyscyplinarne umiejętności – po prostu od tak dawna interesuję się tak wieloma rzeczami, że umiem już wszystkiego po trochu.
Prywatnie bardzo lubię piesze wycieczki, teatr muzyczny, czytać książki, analizowanie sztuki (szczególnie filmowej), sudoku, języki obce, siłownię, komiksy, pasjansa, geografię, literaturę non-fiction, tatuaże, gry od Nintendo i podcasty naukowo-komediowe. Ogółem bardzo lubię się uczyć.
Nie lubię dużych skupisk ludzi, selera naciowego, braku inkluzywności, rywalizacji, hałasu, Linkedina, AI i gatekeepingu. Mam awersję do haseł typu „rozsądna cena”, „nie za miliony monet” czy „konkurencyjne stawki”. Szanuję i doceniam pracę innych osób i tego samego oczekuję w zamian 🙂 Mam nadzieję, że jestem uczciwą i bardzo transparentną osobą. Nie żeruję na klientach, budżetach czy czyjejś niewiedzy i zawsze, gdy mogę, staram się pomagać bezpłatnie.